czwartek, 17 października 2013

"Tradycja w mleku zamknięta"

Niecodziennym gościem w przedszkolu była dzisiaj kózka o pięknym imieniu Oluś. Przyjechała wraz ze swoimi opiekunami z gospodarstwa BABALUDA. Zachowywała się troszkę jak piesek, stała na smyczy i nie "brykała", ale mimo to wywołała u dzieci  wiele radości i pozytywnych emocji. Równie ciekawe okazały się zajęcia, na których przedszkolacy (w grupach 4-6-latków) poznały produkty wytwarzane z mleka w tradycyjny sposób, tak jak robili to niegdyś ich prababcie czy pradziadkowie. Atrakcją okazało się wytwarzanie masła i twarogu. Oprócz kózki do przedszkola przywieziono również niezwykłe ptactwo domowe, były to rasy kur, które rzadko można obecnie spotkać na wsiach, ale wyjątkowo pięknie upierzone.
Dzieci miały okazję nie tylko zamienić mleko w masło i odcedzić twaróg z zsiadłego mleka, ale i degustować "swojskie" wyroby. Do tego celu małżeństwo z gospodarstwa "Babaluda" przywiozło samodzielnie upieczony świeżutki wiejski chlebek. Smakowało nie tylko dzieciom ;)















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz