Julianki dzisiaj miały prawdziwe kino z pop cornem w swojej sali. Najpierw obserwowały jak z ziarna kukurydzy w specjalnej maszynce powstaje pod wpływem ciepła pop corn. Następnie obejrzały w trzech częściach film animowany o emocjach Pt. "Emotki", zajadając tę "kinową" przekąskę".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz