"Figielki" w piątkowy ranek uczestniczyły w zabawach i wróżbach związanych z tradycją andrzejkową. I chociaż to, co wywróżyły miały potraktować z przymrożeniem oka, wielu było zadowolonych, z "przyszłego zawodu", kariery czy szczęścia. "Andrzejkowe Bajania" to jednocześnie okazja do głośnego czytania dzieciom. W tym roku były to kolejne legendy toruńskie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz